... oczom nie wierzę, po mojej drodze wielbłąd paradował i do fotki pozował.
...domy przeglądają się w wodzie, ptak śpiewa w zieleni drzewa, wszystko otula mgła – wiosna trwa.
Wiosna w pełnym rozkwicie, ale najpiękniejszy miesiąc troszkę kapryśny. Raz świeci słoneczko, za moment zimny wiatr, deszczyku jak na lekarstwo. Jednak przyroda jakoś sobie radzi i ukazuje całą krasę. W niedzielę 12 maja 2019 r. wybrałam się na pierwszą w tym roku wycieczkę z „Kręciołami"- pasjonatami rowerowych wypraw.
Niezmiennie od lat podziwiam anemony i przylaszczki, które właśnie teraz tworzą unikatowe kobierce. Za każdym razem na nowo zachwycam się tymi utkanymi przez naturę kompozycjami. Polecam wyprawę drogą wiodącą do Strugi, gdzie:
Obchody Niedzieli Palmowej w miejscowości Łyse od lat przyciągają nieprzebraną rzeszę wiernych i turystów.
Za mną druga Ekstremalna Droga Krzyżowa, na którą wraz z liczną rzeszą pątników wyruszyłam po mszy świętej w dniu 5 kwietnia 2019 r. spod Kościoła Wniebowzięcia N.M.P. w Szczytnie .
Państwowa Szkoła Muzyczna I stopnia im. Fryderyka Chopina w Szczytnie zaprosiła miłośników muzyki na kolejny koncert organizowany przy współpracy z Filharmonią Narodową.
Wystawa prac autorstwa Pani Iwony Poncyliusz zgromadziła w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Szczytnie dość liczne grono zaciekawionej publiczności.
W sobotę 16 marca 2019 r. byłam w Teatrze Muzycznym Roma w Warszawie na musicalu „Piloci". Muzykę, taniec i śpiew mam jeszcze w głowie, w myślach, w sercu.
Przyleciały żurawie – widziałam je i słyszałam ich klangor. Podziwiałam te zwiastujące wiosnę dostojne ptaki i oczywiście od razu skojarzyłam z Portem Lotniczym Olsztyn Mazury.
Towarzystwo Przyjaciół Szczytna w dniu 22 lutego 2019 r. zaprosiło mnie do Chaty Mazurskiej na „Szopkę obstawioną na siedemnaście postaci jeden głos żeński i dwie ręce.
Góry chmury, po prostu cud natury. Za mną fantastyczny urlop, który obfitował w szusowanie, ale też niezapomniana wyprawa do Zakopanego i na świętującą 80-lecie Gubałówkę.
Tatry przywitały mnie śniegiem i korkiem na zakopance.
Po raz kolejny zachwyty i wielkie słowa pochwały będę kierowała w stronę Mrągowa i tamtejszej Góry Czterech Wiatrów.
Wszyscy dookoła kaszlą i kichają.... cóż i mnie dopadło. Najlepszym dla mnie lekarstwem na przeziębienie jest wskoczyć do ciepłego łóżeczka, a tam do czytania ciekawa książeczka.
Jestem kolekcjonerką i gromadzę w zakamarkach szuflad, szafek, pawlaczy... różnorodne pamiątki, które w mojej ocenie kiedyś się przydadzą.
Góra Czterech Wiatrów w Mrągowie, czyli mój ukochany zakątek narciarski, znów podarował mi wspaniałą radość. Szusowałam tam w sobotę i niedzielę.
Od kilku miesięcy pod okiem skocznej i pełnej wdzięku Trenerki Dorotki wyrabiam kondycję. Ćwiczę razem z innymi paniami w Klubie Fitness.
W miłym, kameralnym gronie przed telewizorem witaliśmy Nowy 2019 Rok. Za sprawą szklanego ekranu trafiliśmy wprost do Zakopanego na „Sylwester marzeń z dwójką", a szampańską zabawę zapewniły nam Gwiazdy Estrady. Dla nas śpiewali Golce, Sławomir, Margaret, Zenek Martyniuk, Sylwia Grzeszczak... i jakże bliski naszemu pokoleniu legendarny duet Romina Power i Al Bano.
Opłatkowy wieczór „Kręciołów" nawiązywał do starych obyczajów i miał pełną tradycji oprawę.
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na ich używanie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.