Zacieśnia się współpraca w Radzie Miejskiej między Wspólnotą Samorządową a SLD i UP. W efekcie tego z piastowanymi funkcjami musieli się pożegnać radni opozycyjnego Forum Szczycieńskiego. Czy burmistrz Bielinowicz będzie miał teraz większy komfort pracy? - Jeżeli tak, to nie na długo - odpowiada większość osób wtajemniczonych w samorządowe realia.
Różnorodne są propozycje mieszkańców, dotyczące Wieloletniego Planu Inwestycyjnego. Jedni chcą, by naprawiono dziury w jezdniach czy chodnikach, inni oczekują restrukturyzacji sieci ciepłowniczej.
Bez wody, bez prądu, z opadającym na głowy sufitem, zapadniętymi podłogami, rozstępującymi się ścianami...
Pięcioosobowa rodzina Gołaszewskich nie ma w Szczytnie łatwego życia i znikąd pomocy.
Teren wokół jeziora Domowego Małego, zgodnie z zapowiedziami burmistrza Bielinowicza, w najbliższej przyszłości będzie służyć celom rekreacyjno-turystycznym i gastronomiczno-rozrywkowym. Oponenci alarmują, że zniszczona zostanie ostatnia ostoja miejskiej zieleni, a jej miejsce zajmą budki z piwem.
Połowicznym sukcesem zakończyły się starania szczycieńskich kombatantów o nadanie miejskim rondom nazw bohaterskich generałów Armii Krajowej.
W całej Polsce, także i w Szczytnie obchodzono 60. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego.
Z 90% bonifikaty będą mogły korzystać spółdzielnie mieszkaniowe w Szczytnie przy zakupie gruntów będących w ich użytkowaniu wieczystym. Decyzja radnych wcale nie ucieszyła spółdzielców.
Szczytnu przybywa podmiotów gospodarczych. Największy ruch dotyczy handlu na targowisku.
- Od września trzeba będzie wykupywać karty wstępu do lasu! - alarmują nas mieszkańcy Szczytna. - Za prawo zbierania grzybów czy jagód trzeba będzie płacić tak, jak na przykład za łowienie ryb. To jakaś paranoja!
Teren nad jeziorem Domowym Małym będzie zagospodarowany na cele rekreacyjno-turystyczne i gastronomiczno-rozrywkowe. Zamiary szczycieńskiego samorządu wzbudzają kontrowersje nie tylko wśród radnych.
Mieszkańcy Szczytna w ciągu sześciu miesięcy wysegregowali prawie trzy razy więcej makulatury i po około półtora razy więcej plastiku i szkła, niż zakładano na cały rok.
W ciągu jednego dnia z brzegów Jeziora Małego Domowego zniknęły wszystkie mostki i kładki, których cechą wspólną była szpetota.
Wszyscy, którzy dołożyli swoje, niekoniecznie trzy grosze, lecz sporo więcej, do organizacji tegorocznych "Dni i Nocy Szczytna" otrzymali dyplomy z honorowym tytułem "Sponsor Kultury Miasta Szczytna".
Wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie Szczytnu przybędzie pomników. Ostateczna decyzja należy do miejskich radnych, ale inicjatywy są i to już dość konkretne.
Wielogodzinne stanie w kolejkach, zajmowanie miejsca już w godzinach nocnych i... handel miejscem (bo Polak potrafi) to wcale nie obrazek z odległej już przeszłości. Jeszcze do niedawna tak bywało przed szczycieńskim wydziałem komunikacji. Już jest trochę lepiej, ale do pełni szczęścia jeszcze daleko.
Były już w tym roku na plaży miejskiej imprezy dla dzieci, były dla młodzieży, a w sobotę 28 sierpnia, królować na niej będą seniorzy. Szczycieńskie stowarzyszenia organizują wielki festyn dla najstarszych mieszkańców grodu, co nie oznacza - oczywiście - że pozostali będą mieli zakaz wstępu.
Będzie miało Szczytno swoją elektrociepłownię! Inwestorem jest firma MVV, która nabyła jedną z działek po byłym tartaku przy ul. Wileńskiej.
Posiedzenia komisji Rady Miejskiej, które rozpoczynają się w tym tygodniu, zapowiadają się burzliwie.
Od sierpnia trwają wzmożone kontrole, których celem jest sprawdzanie, czy posiadacze odbiorników opłacają abonament RTV. Objęły one także nasz region.
"Lato z radiem" zakończyło swój sezon koncertowy imprezą w naszym mieście. Na stadion przy ulicy Śląskiej przyszły tłumy. Organizatorzy zadbali o to, by festyn miał rodzinny charakter.
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na ich używanie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.