Zupełnie nie zgadzam się z wypowiedzią pani dyrektor szczycieńskiego sanepidu Grażyny Sosnowskiej zamieszczoną w artykule „Nie lekceważcie wirusa z Chin” (KM nr 5/1312 z 30 stycznia br.).
Spacerując ścieżką wzdłuż Jeziora Domowego Dużego prawie codziennie przechodzę obok lodowiska. Widząc radość i zadowolenie na twarzach łyżwiarzy uśmiecham się. Ich uradowane buzie zainspirowały mnie podczas powrotu z ostatniego spaceru do marzeń daleko wybiegających w przyszłość. Marzenia potęgowały się i wzajemnie prześcigały w swej śmiałości.
Bezgotówkowo w województwie warmińsko-mazurskim: już ponad 6 tys. przedsiębiorców w województwie warmińsko-mazurskim skorzystało z darmowego terminala w ramach Programu Polska Bezgotówkowa!
W piątkowy wieczór w Państwowej Szkole Muzycznej miał miejsce wyjątkowy koncert. Poświęcono go twórcy polskiej opery narodowej, wybitnemu kompozytorowi, dyrygentowi i pedagogowi Stanisławowi Moniuszce. Okazją do tego było ogłoszenie przez Sejm RP roku 2019 jego imieniem.
W nawiązaniu do artykułu pod ww. tytułem pragnę się odnieść do zawartego w nim zdania: „..dotychczasowe kotłownie nie będą mogły być użytkowane ze względu na to,że znajdują się w pomieszczeniach piwnicznych, bo zabraniają tego przepisy”.
W ZUS w Szczytnie interesanci, którzy chcą załatwić swoje sprawy u konkretnej osoby w pokoju, a nie na informacji, gdzie nie zawsze można uzyskać wyczerpującą i rzetelną informację, są legitymowani przez ochronę i wpisywani w jakiś tam zeszyt prowadzony przez ochroniarzy.
Co roku spędzamy z żoną wakacje w Piasutnie, piękna okolica. Spacerujemy nad jeziorem Piasutno, oddychamy czystym powietrzem i raczymy się kąpielą.
Szanowna Redakcjo
Uprzejmie informuję Redakcję „Kurka Mazurskiego” i czytelników o „sabotażu” w zakresie ochrony środowiska Miasta Szczytno i działaniach niosących za sobą niepowetowane, trudne w chwili obecnej do oszacowania szkody w tym zakresie.
Szanowna Redakcjo!
Ze zdumieniem, niedowierzaniem i oburzeniem przeczytałem wypowiedź niejakiego Krzysztofa Topolskiego, zawartą w ostatnim numerze „Kurka Mazurskiego” pt. „O faszystach do maturzystów”.
Setki Polaków zjechało 15 marca br. do Budapesztu, by wspólnie uczestniczyć w Narodowym Święcie upamiętniającym rozpoczęcie rewolucji 1848 r. Wśród nich, już po raz siódmy, znalazła się delegacja Klubu Gazety Polskiej w Szczytnie w osobach Roberta Żbikowskiego i Szczepana Worobieja (w latach wcześniejszych również Grzegorz Rusinowski, Elżbieta Matwiejczuk, Danusia Żbikowska).
Kiedy w sobotę otrzymałem sms-a, że „przestało bić serce naszego zespołu…”, wiedziałem, że chodzi o Tadeusza, który nieraz zmagał się z kłopotami zdrowotnymi, ale zawsze jego twarz ozdabiał ciepły, miły uśmiech i łagodny wzrok. Z nim swego czasu też miał kłopoty, mimo że nosił okulary z grubymi jak denka od szklanek szkłami.
Szkoły średnie w Szczytnie ogłosiły właśnie warunki naboru na nowy rok 2019/2020. I o ile w ZS 2 i ZS 3 nabór jest prowadzony do jednakowych klas zarówno dla absolwentów gimnazjów, jak i absolwentów szkół podstawowych – to już w ZS nr 1 tak to nie wygląda.
W odniesieniu do artykułu „Jak WSPol odciął się od INNOPOLICE” (Kurek Mazurski, dn.14.02. 2019 r.) Wyższa Szkoła Policji w Szczytnie pragnie przedstawić Czytelnikom szersze wyjaśnienia, związane z miejską inwestycją INNOPOLICE.
Dzisiaj (sobota, 5 stycznia), zresztą tak jak robię to od dawna, wybrałem się na przejażdżkę rowerową dookoła J. Domowego Dużego. W czasie jazdy nasunęło mi się kilka refleksji, a jedną sprawę chciałbym bardziej przybliżyć.
Wierni corocznej tradycji, uczniowie klasy VII i VIII Szkoły Podstawowej w Lipowcu, zaprezentowali jasełka w miejscowym kościele.
Pomimo mrozu - niedużego, ale nie dla kogoś, kto kilka godzin tkwi tam niemal bez ruchu - drobny handel trwa.
Każdy ma swój ulubiony sklep spożywczy, ulubioną fryzjerkę czy piekarnię. Polacy lubią wracać w te same miejsca – tam, gdzie zakupy wiążą się z wygodą. Zwykle są to punkty blisko domu, u sprawdzonych przedsiębiorców, którzy ułatwiają codzienne sprawunki. Nauczeni komfortu klienci oczekują wysokiego poziomu obsługi od innych punktów usługowych i sklepów. Chcą też, by zapewniły go urzędy.
Marszałek Piłsudski na Mazurach? Może niezupełnie, jednak...
Doniesienia medialne o proteście policjantów stają się ostatnio coraz bardziej alarmujące dla zwykłego obywatela. Jako były policjant chciałbym zabrać głos w tej drażniącej kwestii.
Przed kilkoma dniami znalazłem w skrzynce pocztowej zaproszenie skierowane do osób w wieku 60+ na wszechstronne badania stanu zdrowia. Należało się przedtem telefonicznie zarejestrować, co uczyniłem. Preferowano małżeństwa oraz zabranie ze sobą pół litra wody z kranu.
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na ich używanie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.