Przeprowadzone w marcu przetargi na sprzedaż atrakcyjnie położonych gruntów miejskich przyniosły tylko połowiczny sukces. Udało się natomiast zbyć lokal po byłej piekarni na ul. Andersa.
- To cud, że nikomu nic się stało - komentowali strażacy, którzy usuwali z jezdni powalone przez wiatr drzewo na ul. Skłodowskiej-Curie. Do zdarzenia doszło w minioną środę w godzinach rannych, gdy wiele osób podążało tamtędy do pracy i do pobliskiej szkoły. Jak się okazało, złamane drzewo było wewnątrz niemal zupełnie spróchniałe. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, na której terenie rosło, występowała wcześniej do miasta z wnioskiem o jego wycinkę, ale zgody na to nie otrzymała.
Prawdziwie wiosenna aura panująca podczas minionego weekendu sprawiła, że wielu mieszkańców Szczytna zaludniło miejskie parki i boiska sportowe. Wśród nich nie zabrakło miłośników ekstremalnej jazdy na rowerach, którzy wręcz oblegali
nadjeziorne rampy dla bmx-ów.
Podobnie jak w roku ubiegłym, także i w tym część rodziców zamierzających zapisać swoje pociechy do przedszkola odchodzi z kwitkiem.
Mieszkańcy ulicy Suwalskiej i okolic są zaniepokojeni. Mimo korzystnego wyroku sądu, wciąż nie mogą doczekać się wynikających z niego konsekwencji.
Sprawy związane z funkcjonowaniem przychodni przy ul. Kościuszki ponownie trafiły na obrady Rady Miejskiej. Tym razem za sprawą wiceprezesa spółki „Eskulap” Włodzimierza Tarasiuka, który poprosił o głos w „komunikatach”.
Kolejne gromy posypały się na głowę dyrektora Pudizu Krzysztofa Połukorda ze strony mieszkańców ul. 1 Maja i okolic oraz przedsiębiorców prowadzących tam działalność gospodarczą. Zarzucają oni wykonawcy remontu drogi lekceważenie, brak nadzoru nad pracownikami oraz niedotrzymanie obietnic związanych z harmonogramem robót. Domagają się także, by miasto zrekompensowało im straty poniesione w wyniku przeciągających się prac poprzez umorzenie części podatku od nieruchomości.
Stan alejek prowadzących do parku nad małym jeziorem przyprawia mieszkańców Szczytna o ból głowy i wzbudza niezadowolenie. Błoto, kałuże, resztki śniegu sprawiają pieszym niemały problem.
Od dawna wiadomo, że muzyka korzystnie wpływa na ludzi. Najlepiej muzyczną edukację rozpoczynać od najmłodszych lat. Tak właśnie dzieje się w przedszkolu „Pod Topolą”, które kilka razy w roku prowadzi muzykoterapię, włączając do zajęć także rodziców dzieci.
Nigdy nie należy porzucać swoich pragnień, nawet w chwilach, gdy zagrożone
jest życie. Świadczy o tym przykład Daniela Badysiaka, mieszkańca Szczytna, który po
długiej, ciężkiej chorobie wraca do zdrowia. Teraz, choć jeszcze nie w pełni sił, realizuje swoje marzenia. Jednym z nich jest przejażdżka prawdziwą rajdówką.
Dyrektor DPS-u i starosta szczycieński chcą, aby od 2010 r. w Szczytnie działało hospicjum stacjonarne. Powiat zapowiada złożenie oferty do konkursu na dofinansowanie zadania ze środków NFZ. Od pozyskania pieniędzy z funduszu uzależniona będzie jego realizacja.
Znalezienie wolnego miejsca parkingowego w centrum Szczytna to dla kierowcy niemały problem. Zmotoryzowani mają pretensje do władz miejskich o to, że jest ich za mało. – Za żadnej innej kadencji nie zrobiono tyle co za obecnej – odpowiada na zarzuty wiceburmistrz Kaczmarczyk.
Córki Jana Drębkowskiego, który zmarł pod koniec lutego w celi szczycieńskiej komendy, nie mają wątpliwości, że ich ojciec żyłby, gdyby nie rażące zaniedbania ze strony policjantów oraz lekarza badającego mężczyznę przed przewiezieniem do aresztu. Nie stwierdził on zagrożenia życia, mimo że z pacjentem nie było żadnego kontaktu. Pozostawiony w celi 65-latek przeleżał kilka godzin na podłodze w przemoczonym ubraniu.
Zaczynał jako myśliwy, ale z czasem dubeltówkę zamienił na aparat fotograficzny po to, by podczas bezkrwawych łowów uwieczniać piękno mazurskiej przyrody. Hubert Jasionowski, uznany szczycieński fotograf, laureat wielu krajowych i zagranicznych konkursów opowiadał o
swojej pasji uczestnikom spotkania w bibliotece miejskiej, prezentując przy okazji wykonane przez siebie zdjęcia.
Niemieckie Herten jest trzecim po Żywcu i Solecznikach miastem, z którym Szczytno zawarło porozumienie o partnerstwie. Obie strony zapewniają, że współpraca nie ograniczy się jedynie do kurtuazyjnych wizyt przedstawicieli władz i urzędników, ale skorzystają na niej także zwykli mieszkańcy.
Już od kilku lat uczniowie Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego pod kierunkiem
swoich nauczycieli uczestniczą w Tygodniu Warmii i Mazur. W tym roku dzieci mogły m. in.
zaprezentować swoje talenty plastyczne oraz spotkać się z członkami zespołu „Mazury”.
Stan nawierzchni ulic
w Szczytnie od lat wzbudza irytację przechodniów i kierowców. Jednak to, co dzieje się na ulicy Targowej przechodzi wszelkie granice. Doły, dziury, błoto, kałuże skutecznie utrudniają życie klientom targowiska oraz kierowcom, w tym właścicielom pobliskich garaży.
Poniedziałek 23 lutego dla uczniów ZS nr 1 był dniem wolnym od nauki. A to za sprawą awarii systemu elektronicznego pieca ogrzewającego obiekt.
W minorowych nastrojach wracali po feriach do zajęć szkolnych uczniowie dojeżdżający autobusami z pobliskich miejscowości. W okienkach kasowych PKS-u usłyszeli, że nie mogą już kupić biletu miesięcznego.
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na ich używanie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.