W tym tygodniu prezentujemy ostatnią część wywiadu, którego żona Krzysztofa Klenczona, Alicja „Bibi” Klenczon – Corona udzieliła Wiesławowi Wilczkowiakowi, wiceprezesowi Stowarzyszenia Muzycznego „Christopher” w Gdyni.
W tym roku, 7 kwietnia, minęło 30 lat od śmierci Krzysztofa Klenczona, związanego ze Szczytnem muzyka rockowego, lidera zespołów Czerwone Gitary i Trzy Korony. W związku z rocznicą publikujemy wywiad, którego udzieliła żona artysty, Alicja „Bibi” Klenczon – Corona Wiesławowi Wilczkowiakowi, wiceprezesowi Stowarzyszenia Muzycznego „Christopher” w Gdyni.
Po ponad rocznej rehabilitacji, jaką przechodził po wypadku na trasie jednego z rajdów, szczycieński rajdowiec powrócił do wyścigów.
W tym roku, 7 kwietnia, minęło 30 lat od śmierci Krzysztofa Klenczona, związanego ze Szczytnem muzyka rockowego, lidera zespołów Czerwone Gitary i Trzy Korony. W związku z rocznicą publikujemy wywiad, którego udzieliła żona artysty, Alicja „Bibi” Klenczon – Corona Wiesławowi Wilczkowiakowi, wiceprezesowi Stowarzyszenia Muzycznego „Christopher” w Gdyni.
Na wniosek wojewody premier powołał Marka Bojarskiego na pełniącego obowiązki wójta gminy Sorkwity do czasu wyboru nowego włodarza.
Mimo problemów podczas pierwszego rajdu sezonu, kolejne wyścigi przynosiły już o wiele lepsze wyniki. Po zaciętej rywalizacji w końcówce sezonu Wojtek Zaborowski wywalczył tytuł drugiego wicemistrza Polski. Niestety wspaniale zapowiadająca się kariera została przerwana wypadkiem
W tym roku, 7 kwietnia, minęło 30 lat od śmierci Krzysztofa Klenczona, związanego ze Szczytnem muzyka rockowego, lidera zespołów Czerwone Gitary i Trzy Korony, a wcześniej członka grup Niebiesko-Czarni i Pięciolinie. W związku z rocznicą publikujemy wywiad, jakiego udzieliła żona artysty, Alicja „Bibi” Klenczon – Corona Wiesławowi Wilczkowiakowi, wiceprezesowi Stowarzyszenia Muzycznego „Christopher” w Gdyni.
W roku 1997 Wojtek Zaborowski zdobył Mistrzostwo Polski w klasie N-3. Niestety kolejny sezon, mimo że przyniósł wiele znaczących sukcesów, zakończył się fatalnym w skutkach wypadkiem.
W tamtych czasach szczycieńskie kawiarnie były pełne, na ulicy co krok spotykało się znajomka. Nocą, w parku nad jeziorem, przy gitarze śpiewało się do rana. Nikt chyba wtedy nie myślał, że jeden z miejscowych grajków, „Niuniek”, będzie pamiętany przez dziesiątki lat po swojej śmierci.
Sezon rajdowy 1997 roku Wojtek Zaborowski zakończył zdobyciem Mistrzostwa Polski w klasie N-3. Jeszcze w tym samym roku postanowił wystartować w mocno obsadzonym Rajdzie Semperit odbywającym się w Austrii.
Rok 1997 był przełomowym w karierze Wojtka Zaborowskiego. Startując na oplu astrze F zdobył Mistrzostwo Polski w klasie N-3. To w krótkim czasie zaowocowało awansem do klasy N-4.
O tym, że Jan Paweł II kochał góry wie prawie każdy, wiele zapewne osób słyszało też o jego kajakarskich wyprawach na Mazury. Jednak o tym, że gościł w Trelkówku wie mało kto. Pani Maria Młynarska w 1968 roku gościła na swojej posesji grupę kajakarzy. Dopiero po prawie 40 latach okazało się, że wśród nich był Karol Wojtyła.
Tryska humorem i dowcipem. Jest wysportowana i ma doskonałą pamięć. Lubi muzykę poważną i nie znosi seriali telewizyjnych. W miniony piątek odwiedziła ją burmistrz Szczytna, bo gospodyni obchodziła tego dnia urodziny … setne.
Szczycieński rajdowiec po uzyskaniu licencji rajdowej postanowił w 1996 roku wystartować w swoim pierwszym rajdzie. Jeździł wtedy oplem kadettem,
z którym wiąże się kilka ciekawych historii.
Po otrzymaniu uprawnień zezwalających na starty w mniej prestiżowych wyścigach, Wojciech Zaborowski rozpoczął starania o uzyskanie licencji rajdowej R-1.
Daje ona możliwość startów w pełni profesjonalnych rajdach. Szczycieński kierowca opowiada o kulisach zdobycia licencji i przygotowaniach do rajdów.
W poprzednich odcinkach szczycieński rajdowiec Wojciech Zaborowski wspominał o swoim ciężkim wypadku, jakiego doznał na Rajdzie Karkonoskim i długiej rehabilitacji, którą przechodził w szpitalu we Wrocławiu. Dziś cofniemy się do początków jego kariery, aby poznać jak rozpoczynał swoją przygodę z wyścigami.
Tydzień temu skupiliśmy się na analogiach towarzyszących dramatycznym wydarzeniom w jakich brali udział Robert Kubica i Wojciech Zaborowski. Dziś szczycieński zawodnik opowiada o wypadku, do którego doszło podczas Rajdu Karkonoskiego i swojej późniejszej długotrwałej rehabilitacji.
W tym roku z kurkowego kalendarza spogląda na Czytelników ładna buzia Karoliny Nowak z Leleszek.
Na niedawnej uroczystej gali w Warszawie Sandra Mosakowska ze Szczytna w gronie dwunastu piękności prezentowała ekskluzywny kalendarz Fujifilm 2011.
Jej twarz, zdobiąca stronę kwietniową, zdaniem artystów fotografików, to jedno z najciekawszych odkryć w historii tego wydawnictwa.
Pochodzący ze Szczytna Andrzej Adamczyk od kilku lat uprawia freestyle koszykarski. Ta pasja doprowadziła go aż do programu TVN „Mam talent”, dzięki czemu na szklanym ekranie szczytnianina mogła zobaczyć cała Polska.
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na ich używanie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.