Na ostatnim spotkaniu Dyskusyjnego Klubu Książki w MBP w Szczytnie siedziałam jak „na szpilkach” i to w dosłownym tego słowa znaczeniu.
Pisarkę Grażynę Mączkowską autorkę powieści: „Powiedz, że mnie kochasz, mamo” oraz „Tatuaże podświadomości”po raz pierwszy zobaczyłam 5 września 2015 r.podczas Narodowego Czytania „Lalki” przygotowanego przez MPB w Szczytnie. Wówczas fragmenty powieści Bolesława Prusa czytała Pani Burmistrz Danuta Górska oraz inne fantastyczne osoby, a wśród nich wspomniana pisarka.
Piotr Dzięgo to człowiek niezwykły, wrażliwy i utalentowany. Obszar jego zainteresowań zaś ogromny.
Początek 2018 roku, to czas podsumowań i wspomnień. Wyciągnęłam albumy z fotkami retro oraz różnymi, sentymentalnymi pamiątkami. Dużo się tego nazbierało, bo i też dużo w moim życiu się działo. Na dłużej zatrzymałam się przy historycznym, bo z 1992 roku, wydaniu „Kurka Mazurskiego”.
Busko Zdrój to jedno z najbardziej znanych i cenionych uzdrowisk w Plosce.
Spadł pierwszy śnieg i utrudnienia z tym związane zostały przezwyciężone, czyli „pierwsze koty za płoty” - zgodnie ze starym porzekadłem - za nami.
Od dawna związana jestem z Miejską Biblioteką Publiczną w Szczytnie jako czytelnik, ale też uczestnik różnorodnych wydarzeń kulturalnych.
Sztuka Igi Kownackiej „Dwie połówki pomarańczy” wyreżyserowana przez Marię Ciunelis swoją zwiewnością oraz subtelnym dowcipem sprawiła, że widownia bawiła się świetnie.
„Przybyła w te strony z listopadowym wiatrem”. Takim zdaniem pisarka Katarzyna Enerlich rozpoczyna pierwszy rozdział powieści noszącej tytuł: „Rzeka ludzi osobnych”.
Za nami sportowe święto zwane Szczycieńskim Biegiem Niepodległości. Widowiskową imprezę zorganizowało Powiatowe Centrum Sportu, Turystyki i Rekreacji w Szczytnie, a Honorowym Patronatem objął Starosta Szczycieński Pan Jarosław Matłach. Oczywiście jak zwykle najwięcej emocji wzbudzał Bieg Główny, ale poprzedzająca go rywalizacja w Małym Szczycieńskim Biegu Niepodległości; Jazda Na Rolkach, czy wreszcie Marsz Na Kijkach, także cieszyły się zainteresowaniem.
Do Krakowa na 21. Międzynarodowe Targi Książki z różnych zakątków kraju i zza granicy przybyła nieprzebrana rzesza miłośników literatury, autorów, wystawców. Na tę literacką ucztę wybrałam się ze Szczytna i ja, a z Torunia moja synowa Irmina.
Mecz Arki Gdynia z Jagiellonią Białystok stał się pretekstem fantastycznej, jednodniowej wyprawy na Wybrzeże.
Wprawdzie niedzielny poranek nie wróżył nic dobrego – znów padało, to wypadało porzucić domowe pielesze i zażyć trochę aktywności. W taką pogodę najlepiej pojechać tam, gdzie zawsze jest ciepło czyli na... Piece.
Teraz już tak będzie, że to aura wyznaczy granice naszej aktywności. Deszcz, wiatr, niepogoda... za wszelką cenę będą zatrzymywały w domu i oferowały wygodny foteli telewizor.
Rezerwat Jałowców stał się celem kolejnej „Kręciołowej” wycieczki.
Nowy wiodący wprost do Jerutek asfalt tak nas zaintrygował, że aż zeszliśmy z rowerów,by pod palcami poczuć tę jego miłą gładkość i świeżość.
Do Sandomierza trafiłam w bardzo dziwny sposób i to za sprawą lektury „Kurka Mazurskiego”.
Kocham góry i od czasu do czasu porzucam Mazury, by trudzić się na górskim szlaku.
Miejska Biblioteka Publiczna w Szczytnie zapraszając w dniu 2 września 2017 r. do zabytkowego wnętrza Chaty Mazurskiej przy ulicy Konopnickiej z wielkim rozmachem włączyła przybyłych w doroczną akcję Narodowego Czytania.
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na ich używanie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.