Sołtysi z gminy Szczytno przystępują do zbiórki podpisów na listach poparcia dla swojego wójta. To pierwszy element kampanii, której celem jest nominowanie Sławomira Wojciechowskiego do prestiżowej nagrody "Wójta Roku".
Pracownicy Przedszkola im. Kubusia Puchatka i rodzice posyłający do niego swoje pociechy, odetchnęli z ulgą. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, nie zostanie ono na razie zamknięte.
Zapada noc. 68-letnia Leokadia Fitas gasi światło w swoim mieszkaniu, zamyka je na klucz i... wychodzi. Idzie spać do córki. W pustych pokojach zostaje czad, śmiertelna trucizna. Przez 13 lat urzędnicy, z Alfredem Kryczałą, dyrektorem TBS na czele, nie potrafią go zwalczyć.
Petenci Urzędu Miejskiego w Szczytnie nie muszą już krążyć po długich korytarzach ratusza, by znaleźć urzędnika, który ich obsłuży. Od tygodnia działa tu Biuro Obsługi Interesanta, a przy nim Punkt Konsultacyjny dla małych i średnich przedsiębiorstw.
Każdy ma prawo się dowiedzieć czy interesowały się nim tajne służby Polski Ludowej. Wystarczy, że zwróci się do IPN o sprawdzenie i wydanie zaświadczenia, czy jest odnotowany i w jakim charakterze w aktach bezpieki, a jeżeli tak - o udostępnienie mu kopii jego akt.
Ustawa o IPN odmawia wglądu do akt tylko byłym pracownikom, funkcjonariuszom i współpracownikom tajnych służb PRL.
30 osób dziennie odwiedza olsztyńską delegaturę IPN, żeby sprawdzić, czy figurują na tzw. liście Wildsteina i złożyć wniosek o udostępnienie dotyczących ich akt SB. To, że nie ma nas na tej liście, niczego jeszcze nie rozstrzyga. Wszystkie zbiory instytutu są bowiem blisko trzykrotnie większe. Akta dotyczące mieszkańców Szczytna i województwa warmińsko-mazurskiego znajdują się głównie w Białymstoku.
Gmina Świętajno chce poprawić swój wizerunek. Planuje na przykład remonty dróg, ogrodzenie cmentarzy czy wybudowanie ścieżki rowerowej. Potrzeb i planów jest sporo, gorzej za to z pieniędzmi, a konkretnie z pozyskiwaniem ich ze źródeł zewnętrznych.
Dzieci i młodzież z rodzin o najniższych dochodach z niecierpliwością oczekują na stypendia socjalne. Do urzędów już wpływają wnioski o przyznanie pomocy najgorzej uposażonym. Pieniędzy jednak na razie nie ma. Gminni urzędnicy uzależniają termin ich wypłaty od otrzymania środków z budżetu centralnego.
Chociaż ogólna liczba przestępstw w porównaniu z rokiem 2003 zmalała, to jednak mieszkańcy powiatu szczycieńskiego nie mogą czuć się w pełni bezpieczni. Ten stan rzeczy potwierdzają statystyki. W wielu przestępczych dziedzinach nasz region wciąż zajmuje wysokie miejsca w województwie, a pod względem kradzieży samochodów plasuje się na samym szczycie.
W Pasymiu odnotowano już pierwsze skutki zredukowania zadłużenia gminy z 74 do 43%. Zadowoleni z tego faktu radni postanowili podnieść sobie ryczałty, sołtysom - diety, a burmistrz Kobylińskiej - pobory.
Producenci pieczarek legalnie i bezpłatnie pozbywają się foliowych opakowań. Do tej pory ich utylizacja sprawiała niemało problemów. Wspólnymi siłami gminy i przedsiębiorców udało się znaleźć firmę odbierającą niewygodne śmieci.
Powtórzone dwa przetargi na znajdujące się w miejskich zasobach lokale użytkowe przy ulicach 1 Maja i Odrodzenia wygrała jedna firma - APEX. Jej właściciel zapowiada, że na ulicy Odrodzenia otworzy kawiarnię.
Z nieoczekiwanymi perturbacjami przystępuje Szczytno do budowy domu komunalnego. Pierwszy przetarg na jego budowę trzeba było unieważnić. Najniższa z oferowanych cen była większa od kwoty zaplanowanej na to zadanie w tegorocznym budżecie.
Szczycieńskich kresowian czeka pracowity rok. Zaplanowali w nim szereg imprez, które mają na celu przybliżenie mieszkańcom miasta kultury i historii Kresów. Chcą także upamiętnić 60. rocznicę zakończenia II wojny światowej.
Rozpoczął się pobór do wojska. Każdy chłopak, który w tym roku kończy 19 lat, zostanie wezwany przed komisję poborową. Co piąty z nich trafi do armii.
Klatka schodowa zdewastowana i brudna. Budynek popadający w ruinę. Od następnej zimy cztery rodziny, które tu mieszkają, zaczną marznąć. Władze miasta zadecydowały, że należy rozebrać pomieszczenia gospodarcze, w których mieszkańcy trzymają opał.
Suchej nitki nie pozostawili na służbach odpowiedzialnych za zimowe utrzymanie miejskich dróg i chodników szczycieńscy radni. Ich zdaniem szlaki komunikacyjne w Szczytnie przedstawiają obraz nędzy i rozpaczy.
- Nie da się należycie prowadzić akcji zimowej, mając do dyspozycji dwa stare ciągniki i trzy rozrzutniki do nawozów - tłumaczy się dyrektor Zakładu Usług Komunalnych Andrzej Pleskot.
Od kilku dni urzędy skarbowe przeżywają oblężenie. Dotychczasowy szczyt składania zeznań podatkowych przesunął się z końcówki kwietnia na ostatnie dni lutego i początek marca.
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na ich używanie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.