Na najstarszym cmentarzu ewangelickim w Pasymiu rośnie istna dżungla. Do tego od lat niszczeje tu zabytkowa kaplica grobowa, której renowację nakazał samorządowi wojewódzki konserwator zabytków. Do tej pory nie została ona choćby prowizorycznie zabezpieczona przed osobami postronnymi i wandalami. Niewiele lepiej prezentuje się też park obok wieży ciśnień, choć tu przynajmniej skoszono trawę.
Kościół ewangelicki w Pasymiu to najcenniejszy zabytek powiatu szczycieńskiego. Średniowieczna budowla, dzięki prowadzonym pracom konserwatorskim, stopniowo odzyskuje swój dawny blask. Kolejny etap renowacji przyniósł zaskakujące odkrycie – na elewacji odsłonięto pozostałości średniowiecznej dekoracji. Jej odtworzony fragment można podziwiać na odnowionej ścianie kościoła.
Bezrobocie, przewlekłe choroby, niepełnosprawność - to główne przyczyny zmuszające mieszkańców gminy Pasym do korzystania ze wsparcia Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Na realizację jego zadań w zeszłym roku wydano ponad 3,4 mln złotych. Nieustannie rosną też koszty związane z utrzymaniem pensjonariuszy domów opieki społecznej. Na siedem przebywających tam mieszkańców gminy w ani jednym przypadku wydatków nie wzięła na siebie rodzina.
Kacper Dębek, uczeń klasy V Szkoły Podstawowej w Pasymiu znalazł się w gronie laureatów wojewódzkiego etapu konkursu plastycznego „Bezpiecznie na wsi – powiedz STOP! upadkom”. Plakat jego autorstwa można było podziwiać wraz z innymi nagrodzonymi pracami w Galerii Parkowej przy olsztyńskim CEiK-u.
Czy Pasym dołączy do kilku innych małych miasteczek w regionie
i zostanie członkiem sieci „Cittaslow”? Starania o to czynią władze grodu nad Kalwą, licząc, że przyciągnie to większą liczbę turystów oraz wpłynie na lepszą promocję miejscowości. Zdaniem sekretarza pasymskiego urzędu Jarosława Milewskiego, Pasym spełnia wszelkie warunki. - My się idealnie wpisujemy, bo mamy bogatą historię, ciekawe zabytki i tradycyjne kulinaria – uważa.
Spółka Remondis z Olsztyna będzie przez najbliższe półtora roku wywozić odpady z miasta i gminy Pasym. Cena, którą zaoferowała, jest zadziwiająco niska - uważa jego konkurent z Ostrołęki.
Z okazji Dnia Ziemi uczniowie Szkoły Podstawowej w Pasymiu przygotowali program artystyczny pod hasłem „Ekologia na wesoło”. Gościem specjalnym był Kazimierz Oleszkiewicz, prezes Koła Łowieckiego „Świt” w Pasymiu, z którym placówka współpracuje od kilku lat.
Trwa ogłoszony przez redakcję „Kurka” i starostwo powiatowe Plebiscyt na Supersołtysa Powiatu Szczycieńskiego. W tym tygodniu przybliżamy sylwetki dwóch jego finalistów reprezentujących gminę Pasym – Andrzeja Kwiatkowskiego z Gromu i Grzegorza Wanowicza z Dybowa.
- Proszę zalogować się na swoje konto – podobne polecenie uczniowie mogą usłyszeć, wbrew pozorom, nie tylko na lekcjach informatyki. Nastolatkowie z Tylkowa używają komputerów na większości zajęć, a to wszystko dzięki programowi „Cyfrowa Szkoła”, do którego placówka przystąpiła jako jedyna w powiecie.
Burmistrz Pasymia czyni starania, aby w mieście powstała specjalna strefa ekonomiczna. Na razie droga do tego jeszcze daleka, bo do spełnienia jest wiele wymogów i procedur.
Puszki, butelki plastikowe, kartony czy torby foliowe mogą się stać znakomitym materiałem na … ekologiczne stroje. W taki właśnie sposób wykorzystali je uczniowie Szkoły Podstawowej w Pasymiu, którzy wraz z nauczycielami przygotowali wyjątkowy pokaz mody.
Podczas nadzwyczajnej sesji pasymscy radni przyjęli Wieloletnią Prognozę Finansową na lata 2013 – 2028, którą kilka dni wcześniej odrzucili. Co wpłynęło na zmianę ich stanowiska? - Zadziałała mądrość – odpowiada burmistrz Pasymia Bernard Mius. Innego zdania jest opozycyjny radny Wiesław Nosowicz. - Takie podejście zwalnia władzę z myślenia – komentuje postawę większości rady.
Pasym to jak na razie jedyny samorząd w powiecie, który zadecydował o wyodrębnieniu w swoim przyszłorocznym budżecie funduszu sołeckiego (ok. 150 tys. zł). Pozostałe gminy opowiedziały się przeciwko temu. Radni z Jedwabna podejmą decyzję
w tym tygodniu.
Pasymscy radni znów pokazali burmistrzowi Miusowi żółtą kartkę. Nieoczekiwanie odrzucili zgłoszony przez niego projekt Wieloletniej Prognozy Finansowej przesuwającej okres spłaty zaciąganych kredytów na rok … 2028. - To pana nieodpowiedzialne działania doprowadziły gminę na skraj bankructwa – wytykał włodarzowi radny Wiesław Nosowicz. Skarbnik Młyńczak nie pozostawia złudzeń, że w tej sytuacji konieczne są radykalne cięcia w funkcjonowaniu podległych samorządowi jednostek.
Julia Młyńczak, uczennica VI klasy Szkoły Podstawowej w Pasymiu została laureatką konkursu przedmiotowego z przyrody organizowanego przez warmińsko-mazurskie kuratorium. W finale znalazły się również jej dwie koleżanki, Aleksandra Rutkowska i Zofia Piętka - Danilewicz. To nie jedyne sukcesy pasymskich uczniów. Zajęli oni również czołowe lokaty w regionalnym etapie konkursu „Mój las”.
Miało być centrum kulturalne oraz pomieszczenia służące do obsługi portu nad Kalwą, będzie najprawdopodobniej sprzedaż. Taki los może spotkać budynek po kinie, który kilka lat temu władze Pasymia kupiły od parafii ewangelicko-augsburskiej. Na razie jedyną przeszkodą w zbyciu go są lokatorzy mieszkający w obiekcie. Burmistrz Mius już skierował do sądu wniosek o ich eksmisję.
W miniony czwartek na półwyspie Ostrów w Pasymiu odbywały się testy rajdowców. Ich przeprowadzenie w cennym ze względów przyrodniczych miejscu nie wszystkim się spodobało. Decyzja burmistrza Miusa, który wydał na to zgodę, bulwersuje jednego z mieszkańców, Daniela Nowocińskiego. - Tylko nieodpowiedzialny człowiek pozwala na organizowanie tego typu wydarzenia na półwyspie przeznaczonym na cele rekreacyjne – nie kryje oburzenia.
Mieszkańcy oddalonych od Gromu zabudowań zostali odcięci od świata. Wszystko przez fatalny stan drogi łączącej ich domostwa ze wsią. Ludzie boją się o swoje życie i zdrowie, bo w przypadku nagłej choroby nie dojedzie tu ani pogotowie, ani straż pożarna.
Mimo panującej do niedawna odwilży, Pasymowi udało się zorganizować już drugie w tym roku podlodowe zawody wędkarskie. Organizatorzy starają się urozmaicić zmagania moczykijów, wprowadzając dodatkowe atrakcje.
Stojący w centrum Pasymia budynek po dawnym kinie wciąż nie doczekał się generalnego remontu i przekształcenia go w centrum kulturalne. Takie jego przeznaczenie zapowiadały władze miasta i gminy kilka lat temu, kiedy kupiły obiekt od parafii ewangelicko-augsburskiej. Na razie nie ma jednak widoków na to, że plany te uda się w najbliższym czasie zrealizować.
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na ich używanie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.