Blisko 100 tys. zł gmina Szczytno rozdzieliła dla stowarzyszeń na działalność z zakresu sportu, kultury i edukacji.
Bogusława Ruszczyk z Leśnego Dworu nie przypuszczała, że jej codzienny bieg po lesie będzie miał taki finał. Przy drodze w kierunku Strugi zauważyła plastikowy worek, w którym, jak się okazało, znajdował się skrępowany powrozem pies. Kobieta uratowała go w ostatniej chwili. – Ktoś, kto to zrobił, musi być prawdziwym zwyrodnialcem – mówi pani Bogusława.
Jeszcze w tym roku mieszkańcy Rudki będą mieli do dyspozycji nową świetlicę, a w Piecach i Szczycionku zostaną przebudowane drogi. Po raz kolejny nie rozstrzygnięto natomiast przetargu na budowę świetlicy w Korpelach.
Małżeństwo z Lipowca Małego, które jesienią zajęło się szesnastoma pozostawionymi na pastwę losu kotami, nie chce ich oddać do schroniska. Takie rozwiązanie zaproponowała im gmina, tłumacząc się obowiązującymi przepisami. Zwierzęta nadal potrzebują karmy, a wolontariusze szukają im nowych domów.
Podpułkownik Leszek Ślimak przejął od podpułkownika Krzysztofa Lisa obowiązki dowodzenia 8. Szczycieńskim Batalionem Radiotechnicznym w Lipowcu.
W pięciu miejscowościach gminy Szczytno mogą powstać Otwarte Strefy Aktywności. Wniosek w tej sprawie władze gminy złożyły do Ministertwa Sportu i Turystyki. Strefy mają sprzyjać integracji społecznej, zachęceniu mieszkańców do aktywności fizycznej i być skierowane do różnych grup wiekowych.
We wtorkowe popołudnie na bagnach między Witówkiem a Sędańskiem przypadkowa osoba natknęła się na zwłoki mężczyzny. Okazało się, że to poszukiwany od połowy grudnia 28-letni Robert Kiernozek z Niedźwiedzi. Jego tożsamość potwierdziła rodzina.
W gminie Szczytno od początku roku przeprowadzono już pieć przetargów na zaplanowane zadania inwestycyjne. Większość z nich trzeba będzie powtórzyć, bo wylicytowane ceny są znacznie wyższe od kosztorysowych.
Korpele to kolejna wieś w gminie Szczytno, której mieszkańcy doczekają się nowej świetlicy. Za jej budowę gmina zapłaci wykonawcy o 1/4 więcej niż wstępnie szacowała.
Zatwierdzony na ten rok plan inwestycyjny w gminie Szczytno opiera się na propozycjach zgłaszanych podczas jesiennych spotkań wójta z mieszkańcami. - Są one realne do wykonania – zapewnia Sławomir Wojciechowski.
Już od ponad dwóch tygodni trwają poszukiwania zaginionego Roberta Kiernozka z Niedźwiedzi. Młody mężczyzna przed świętami wyszedł ze szczycieńskiego szpitala i ślad po nim zaginął.
Gmina Szczytno jest pierwszym w powiecie szczycieńskim samorządem, który podjął działania zmierzające do poprawy jakości powietrza. Przyjęta właśnie przez radę uchwała daje mieszkańcom możliwość uzyskania 50% dofinansowania na zakup nowych urządzeń grzewczych. Na początek samorząd chce zarezerwować na ten cel w tegorocznym budżecie 100 tys. złotych.
Małgorzata Lewandowska została nowym kierownikiem Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w gminie Szczytno. Przez ostatnie siedem lat pełniła funkcję zastępcy zmarłej kilka tygodni temu Aliny Połoszczak.
Zaczęli biegać dla przyjemności. Z czasem przyszły starty w zawodach, a teraz planują udział w Maratonie Juranda.
W Olszynach, przy drodze krajowej, stanęła szopka bożonarodzeniowa. Pomysłodawcą i wykonawcą jest sołtys Zygmunt Rząp. Obok wyrzeźbionych przez niego figur pojawią się w niej prawdziwe owieczki i kucyk.
44-letni mieszkaniec Rudki wykazał się wyjątkową znieczulicą. Na jego posesji policja wraz z przedstawicielami Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami znalazła w budzie martwego psa przykutego łańcuchem. Drugi, skrajnie wycieńczony, w ostatniej chwili został uratowany i trafił do szczycieńskiego schroniska.
Dziś już mało kto sam robi masło czy wypieka chleb. Ale są w naszym powiecie miejsca, gdzie dawne zwyczaje można zobaczyć, a nawet przekonać się na własnej skórze, jak to kiedyś wyglądało. Właśnie taką okazję mieli uczniowie z Przasnysza, którzy odwiedzili zagrodę edukacyjną „Kamez” w Wawrochach.
Minutą ciszy radni i uczestnicy obrad Rady Gminy Szczytno uczcili pamięć zmarłej niedawno Aliny Połoszczak, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej.
Gmina Szczytno to kolejny samorząd, który postanowił podziękować za współpracę odwołanemu niedawno prezesowi Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska Adamowi Krzyśkowowi.
Wszystko przebiegło zgodnie z planem. Ten przewidywał, że już najbliższe andrzejki mieszkańcy Prusowego Borku będą mogli spędzić na wspólnej zabawie w nowej świetlicy wiejskiej. W sobotę oddano ją do użytku.
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na ich używanie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.