Porównujemy tegoroczne oświadczenia majątkowe samorządowców z ubiegłorocznymi
Wyjątkowo mało wyszukanym poczuciem humoru wykazał się 24-letni Marco Cz. ze Szczytna. Mężczyzna, podając się za obywatela Niemiec, zaalarmował w języku angielskim policję o wypadku drogowym na trasie Jedwabno – Nidzica. Na miejsce wysłano służby ratownicze, ale okazało się, że zdarzenie w ogóle nie miało miejsca.
Od początku czerwca trwa w Szczytnie akcja czipowania psów finansowana przez Urząd Miejski. Do tej pory w szczycieńskich gabinetach weterynaryjnych oznakowano około 700 czworonogów. To połowa przewidzianego na ten rok planu. Zdaniem koordynatorów akcji, spełnia ona swoją rolę, mobilizując właścicieli do lepszej opieki nad pupilami.
Piękno leśnej przyrody niezmiennie inspiruje wielu twórców, w tym także miłośników fotografii. Jednym z nich jest Marek Twardziak, na co dzień pracownik Nadleśnictwa Korpele. Wystawę jego prac można oglądać w Galerii Fotoarkady w Miejskim Domu Kultury.
Porównujemy tegoroczne oświadczenia majątkowe samorządowców z ubiegłorocznymi
Adam Jażdżewski i jego zespół „Bielik” zwyciężyli w najbardziej prestiżowych konkurencjach IV Konkursu Sygnalistów Myśliwskich. Kolejny przedstawiciel Spychowa, Zbigniew Pampuch otrzymał najwyższe wyróżnienie Lasów Państwowych - „Kordelas Leśnika Polskiego”.
Po torach biegnących przez Szymany i Wielbark znów jeździć będą pociągi, zarówno osobowe jak i towarowe. Wiadomość cieszy nie tylko mieszkańców powiatu, ale także inwestorów, którzy marzą o połączeniu kolejowym z fabryką Swedwood.
Rozmowa z p. o. dyrektora ZOZ w Szczytnie Markiem Michniewiczem
„Kurek”: - W ostatnim czasie nagminne są przypadki, kiedy osoby wzywające karetkę pogotowia odsyłane są przez dyspozytorów do lekarzy podstawowej opieki medycznej. Ci z kolei informują pacjentów, że powinno się nimi zająć pogotowie. Ludzie są zdezorientowani tą sytuacją i nie rozumieją, na czym polegają zmiany w systemie ratownictwa.
Za dwutygodniowy pobyt w ośrodku wypoczynkowym
na Mazurach zapłacimy tyle samo, co wybierając się
za granicę. Wiele osób rezygnuje z wypoczynku w kraju, a ośrodki i pola biwakowe pustoszeją. Ich właściciele wycofują się z prowadzenia działalności turystycznej,
lub cierpliwie czekają na poprawę sytuacji. Inni próbują podnieść standardy, by utrzymać klientów.
Burmistrz Danuta Górska jest już po urlopie,
a starosta Matłach na wypoczynek uda się dopiero za dwa miesiące. Trzech wójtów nie miało jeszcze wakacji. Janusz Pabich, wójt gminy Świętajno,
jest w trakcie pobytu na Półwyspie Iberyjskim.
Choć znalezienie płatnego zajęcia wymaga od młodych ludzi dużego wysiłku, cel jest znacznie łatwiejszy do osiągnięcia w okresie wakacji. Większa liczba turystów zmusza właścicieli barów i restauracji do zwiększenia liczby pracowników, nawet do końca września. Uczniowie szkół chętnie korzystają z zaproponowanych ofert, a najbardziej pracowici mogą otrzymać propozycje stałej pracy. Najmłodsi, by w wakacje zarobić kilka złotych, zbierają leśne owoce.
Operacja „podwyżki dla włodarzy” zakończona. Radni ośmiu samorządów powiatu szczycieńskiego w ciągu ostatniego miesiąca podnieśli płace swoim burmistrzom i wójtom. Teraz zgodnie z hierarchią na czele płacowego rankingu znajduje się starosta Matłach. Poprzedni lider, wójt gminy Jedwabno Budny, jako jedyny nie dostał podwyżki i spadł na szóste miejsce.
Po trwającym blisko miesiąc oczekiwaniu, maturzyści poznali wyniki egzamiu dojrzałości. Podobnie jak w latach ubiegłych, najwięcej powodów do zadowolenia mają absolwenci liceów ogólnokształcących, gorzej wypadli uczniowie pozostałych typów szkół. Powiat szczycieński na tle województwa odnotował jeden ze słabszych wyników.
Jedwabno jest ostatnią gminą w województwie warmińsko-mazurskim pod względem pozyskiwania środków unijnych. Spośród samorządów powiatu szczycieńskiego najlepiej prezentują się pod tym względem Rozogi, chociaż w skali wojewódzkiej zajmują dopiero 49. miejsce. Takie wyniki przyniósł drugi ogólnopolski ranking opracowany przez Gazetę Prawną.
Ciekawi byliśmy, co o fontannie sądzą szczycieńscy radni. Zapytaliśmy ich o to w piątek 27 czerwca, kiedy działała już od dwóch dni. Niespodzianki nie było, granicę zwolenników i przeciwników wyznaczała linia podziału na rządzącą koalicję i opozycję. Chociaż zdarzyły się wyjątki.
W miejskim krajobrazie pojawił się nowy, niespotykany dotąd w Szczytnie element. Oto od kilku dni, z toni Jeziora Domowego Małego, bije w górę strumień wody.
Olsztyn nie znalazł się wprawdzie na rządowej liście dwunastu miast pretendujących do miana metropolii, ale władze województwa nie składają broni.
Do wspólnej walki o ten status chcą włączyć sąsiadujące ze stolicą regionu gminy, w tym także te z powiatu szczycieńskiego. Lokalni samorządowcy do pomysłu podchodzą na razie ostrożnie.
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na ich używanie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.