Międzysąsiedzkie konflikty mieszkańców ul. Broniewskiego rozgorzały na dobre po nieszczęśliwym wypadku, który miał miejsce miesiąc temu. Nie zaszczepiony przeciw wściekliźnie pies pogryzł trzynastoletniego chłopca. Dziecku nic już nie grozi, bo pies okazał się zdrowy, ale historia ma swój dalszy ciąg. Ktoś podłożył czworonogowi truciznę. Zwierzę zdechło po dwóch dniach męczarni.
Ponad setka absolwentów Wyższej Szkole Policji przyjęła akty nominacyjne z rąk komendanta głównego policji Antoniego Kowalczyka. Nie łatwo jest zostać oficerem - odpadło 30% kandydatów.
Dziecięcy oddział szczycieńskiego szpitala otrzymał w ramach akcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy nowy sprzęt. Elektroniczny pulsoksymetr jest stosowany do obserwacji tętna i natlenienia krwi u małych nieprzytomnych pacjentów.
Szczycieńskie służby ratownicze borykają się z problemami lokalowymi. Zarówno budynek straży pożarnej, jak i komendy policji, pozostawiają wiele do życzenia. Plany dotyczące nowych siedzib są, ale budzą kontrowersje.
Obchody podwójnego jubileuszu - dwudziestolecia istnienia Zespołu Pieśni i Tańca "Jedwabno" oraz trzydziestolecia pracy artystycznej dyrektor jedwabieńskiego GOK-u Anny Sarnowskiej - zgromadziły pełną salę widzów. Wszyscy bawili się i podrygiwali w rytm ludowych melodii, ale i z łezką rozrzewnienia wspominali minione lata.
Szczycieńscy przedsiębiorcy popierają inicjatywę budowania żeglownych kanałów. Zapewniają, że dołożą "swoje trzy grosze" do studium wykonalności.
W Radzie Powiatu zmiany polityczne. Do kuriozalnej, lewicowo-prawicowej koalicji dołączyli ludowcy z PSL. Odłączyła się za to Samoobrona. Krzysztof Pawłowicz, jedyny jej przedstawiciel w Radzie Powiatu przestał być członkiem zarządu. Jego miejsce zajął Jarosław Matłach z PSL.
Blisko hektarowa działka przy ul. Pasymskiej została sprzedana. Do budżetu miasta wpłynie 710 tysięcy złotych.
Jan Osowiecki - właściciel nowoczesnej, spełniającej unijne wymagania obory - odnosi rolnicze sukcesy na wojewódzką skalę. Ostatnio przyjechał z olsztyńskich Targów Rolniczych z pucharem i dwoma dyplomami. Zdobył drugie miejsce w konkursie "Agroliga 2003" i był trzeci w konkursie "Czysta i piękna zagroda".
Chciało miasto mieć grunty i udziały w strefie ekonomicznej, ale wyszłoby na tym jak przysłowiowy Zabłocki na mydle. Brzegów miejskich jezior nie zagospodarują więc strefowi inwestorzy.
Nierealna mrzonka liczy już sobie 35 lat.
Rozmowa ze Stefanem Piskorskim, specjalistą w zakresie gospodarki jeziorami, dyrektorem Spółki Wodno-Ściekowej "Sawica" w Szczytnie.
Blisko roczne rządy nowej pasymskiej burmistrz zyskały sobie sporą rzeszę przeciwników. Grupa skrzywdzonych rośnie i jest na tyle zdesperowana, że zamierza doprowadzić do referendum.
Nie powiodła się druga już próba odwołania z funkcji przewodniczącego Rady Gminy Dźwierzuty Leszka Deca. Siedmiu radnych zarzuciło mu brak zainteresowania gminą i niegodne zachowanie.
Lada dzień oddany zostanie do użytku szalet miejski przy ul. Żeromskiego. Problem jednak w tym, że nie ma chętnych do dzierżawy obiektu.
Burmistrz Szczytna nie zdecydował się na zatrudnienie żadnego z dwóch chętnych do kierowanie Miejskim Ośrodkiem Sportu. Będzie czekał na następne oferty.
Ponad osiemdziesięcioro nowych studentów i studentek Zespołu Kolegiów Nauczycielskich powitało nowy rok akademicki. Nie mogło zabraknąć tradycyjnych ślubowań, wręczania indeksów i pierwszego w ich studenckiej "karierze" wykładu akademickiego.
W minioną sobotę stadion przy ul. Śląskiej popadł we władanie małych i dużych czworonogów. Dotarły tu za sprawą swoich właścicieli, aby zaprezentować swoje wdzięki na kolejnej wystawie zwierząt domowych.
Jak przysłowiowe grzyby po deszczu wyrastają w centrum Szczytna nowe budynki. Zgodnie z planem zagospodarowania miasta mają wyglądać jak starodawne kamieniczki i zastąpić dotychczasowe niezbyt estetyczne budowle. Właściciele trzech nowo powstających gmachów uchylają rąbka tajemnicy.
Szczycieńscy policjanci mają zagwarantowaną nową siedzibę. Budowa ruszy pełną parą w przyszłym roku. Przeprowadzka zaplanowana została na 2006 rok.
Po pół roku okazało się, że super fachowiec od zarządzania służbą zdrowia Wojciech Glinka, nie podołał oczekiwaniom. Czy rzeczywiście? Czy za jego zwolnieniem nie kryją się przypadkiem niezaspokojone ambicje i apetyty? Szpital zsuwa się po równi pochyłej, nabierając tempa wraz z każdą kolejną zmianą na dyrektorskim stołku. Komu zależy na tym, by zatrzymał się jak najszybciej... na dnie?
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na ich używanie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.