Samoloty wznoszą się w przestworzach od ponad stu lat, ale wciąż wejście na ich pokład to dla wielu osób niezapomniane przeżycie.
Szczytno zajmuje, niestety, dość dalekie miejsca w rozmaitych pozytywnych rankingach.
W naszej tradycji listopad jest miesiącem poświęconym zmarłym.
Nie da się ukryć, że pogoda z końca września i samego początku października zdecydowanie nas rozpieściła, ale końcówka minionego tygodnia uświadomiła, że jednak nadeszła już jesień.
Michał Grzymysławski, zmarły w ubiegłym tygodniu szczycieński plastyk, należy niewątpliwie do grona osób wpisujących się w Horacjańską formułę „Non omnis moriar” – „Nie wszystek umrę”.
Od prawie czterech miesięcy miłośnicy dwóch kółek mogą się cieszyć formalnym istnieniem Mazurskiej Pętli Rowerowej, okalającej największe jeziora regionu: od Mamr na północy do Jeziora Nidzkiego na południu.
Rozpoczęła się u nas z pewną nieśmiałością w sierpniu. Wtedy też pojawiły się pierwsze banery i plakaty, które zawisły pojedynczo głównie poza granicami Szczytna, przy drogach krajowych.
Naszą redakcję odwiedził ostatnio pan Roman Dąbrowski (fot. 1) , czytelnik „Kurka”, a także budowniczy Szczytna.
Rozpoczął się nowy rok szkolny – dla niektórych to powrót do szkoły, dla pierwszoklasistów (fot. 1) – poważny początek edukacyjnej przygody.
Od paru lat Szczytno należy do sieci Cittaslow, co nie oznacza, że całkowicie zrezygnowano u nas z przedsięwzięć dla miłośników motoryzacji i większych prędkości.
Według ustaleń NASA tegoroczny lipiec był najgorętszym w historii.
Żyjemy w świecie, w którym prawie wszystko można kupić lub zamówić niemal wszędzie, ale nie stanowi to przeszkody, by organizować jarmarki – czy to świąteczne, czy to wakacyjne.
Obiekty leżące przy ul. Piłsudskiego w Szczytnie wyjątkowo lubią zmieniać swoją nazwę.
Na początek ostrzegamy – pierwsze zdjęcia to nie są widoki dla estetów.
Dni i noce czy tylko dni mają praktycznie wszystkie miejscowości, w których jest odpowiednio duża liczba mieszkańców oraz nie brakuje osób niebojących się podjąć organizacji tego typu przedsięwzięcia. Często bywa tak, że o jakości imprezy przesądzą jakość ściągniętych z zewnątrz gwiazd.
W ubiegłym tygodniu otwarto oficjalnie ulice (lub ich fragmenty), które w ostatnich miesiącach remontowano.
W minionym tygodniu wierni ze Szczytna pożegnali ks. Romualda Mężyńskiego (fot. 1) , związanego przez jedną trzecią swojej posługi ze szczycieńską parafią św. Brata Alberta.
Dla zdecydowanej większości z nas skończyła się już jakiś czas temu, ale oficjalnie została odwołana 1 lipca specjalnym rozporządzeniem.
W minioną sobotę otwarto kąpielisko w Szczytnie. To jedno z czterdziestu pięciu tego typu miejsc funkcjonujących w tym sezonie w województwie.
Wciąż świętujemy 300. rocznicę nadania praw miejskich Szczytnu.
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na ich używanie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.