Niedawno pisałem w „Kurku” o szczycieńskim cmentarzu żydowskim. Podałem wówczas, że najcenniejsza pod względem artystycznym na tym cmentarzu macewa I. Flatowa zniszczona została z przyczyn naturalnych.
Na początek pozwolę sobie na osobistą dygresję. Pisanie artykułów historycznych do „Kurka” jest dla mnie swojego rodzaju wyzwaniem.
W 1805 r. Tadeusz Czacki przy udziale Hugona Kołłątaja założył w Krzemieńcu Gimnazjum Wołyńskie, podniesione w 1819 r. do rangi liceum.
Zbudowany w latach 1370-1380 szczycieński zamek został w latach 1579-1581, z rozkazu i na koszt margrabiego Jerzego Fryderyka, przebudowany na rezydencję myśliwską. Przebudowa nadała mu cech pałacowych.
Kościół katolicki w Lipowcu wzniesiony został z inicjatywy księdza Walentego Tolsdorfa, który na jego budowę przekazał 15 tysięcy talarów, wygranych podobno na loterii.
Kościół katolicki w Szczytnie w dużej mierze wzniesiono dzięki determinacji księdza Walentego Tolsdorfa, zwanego Apostołem Mazurów.
W dzisiejszym artykule postanowiłem przypomnieć historię Parku Andersa. Niby wszystko już o tym zaniedbanym obecnie miejscu wiemy. Okazuje się jednak, że nie wszystko, że nadal w naszej wiedzy na temat historii tego parku są luki. Nie wiem kiedy odsłonięte zostały znajdujące się dawniej w tym parku pomniki i tablice.
Pierwsza prywatna grupa szybowcowa powstała w Szczytnie 18 kwietnia 1928 r. z inicjatywy uczniów miejscowego gimnazjum (ówczesnej szkoły średniej).
W tym tygodniu miałem zamiar opublikować tekst o historii klubu szybowcowego w Szczytnie, jednak odwiedziny na cmentarzu żydowskim zmusiły mnie do zmiany planów. Chodząc po nim zauważyłem, że najpiękniejsza macewa została wywrócona przez korzenie rosnącego obok niej drzewa i się rozbiła.
Marksewo założone zostało 26 października 1548 r. jako wieś czynszowa na prawie chełmińskim.
Szczytno, jak wszyscy wiemy, położone jest nad dwoma jeziorami, które dawały doskonałą okazję do uprawiania sportów wodnych. Przed wojną działały tu dwa związane z wodą kluby sportowe.
W Prusach Wschodnich fotografowie pojawili się najpierw w Królewcu, skąd niektórzy zaczęli przyjeżdżać do mniejszych miast powiatowych. Od lat sześćdziesiątych XIX w. zakłady fotograficzne zaczęto zakładać w mniejszych ośrodkach. W Szczytnie stosunkowo wcześnie, bo już w 1858 r., fotografią zajmował się J. E. Jänike.
Historia roweru sięga przełomu XVIII/XIX w. Wynalazek ten miał wielu ojców, którzy go stopniowo udoskonalali.
W państwie krzyżackim sokolnictwo stało na bardzo wysokim poziomie. Dostarczało szlachetnej rozrywki.
Ukazał się nowy, XXI tom „Rocznika Mazurskiego”. Wśród artykułów związanych z historią regionu, na uwagę zasługuje publikacja autorstwa ks. Bogumiła Wykowskiego poświęcona osobie emerytowanego dziekana dekanatu Pasym i długoletniego proboszcza tamtejszej parafii, ks. Józefa Grażula.
Lewin Cohn był weteranem wojennym i członkiem lokalnego związku kombatantów.
Oprócz charakterystycznego dla krajów niemieckich piwa, pito Szczytnie i powiecie przede wszystkim gorzałkę. W średniowieczu pędzenie gorzałki i handel nią podlegało podobnym przepisom co piwo i było również jednym z głównych źródeł dochodów państwa krzyżackiego, a później pruskiego.
Różnorodność producentów piwa ograniczona została, gdy to na Bartnej Stronie duży przemysłowy browar wzniósł przybyły tu z Biskupca Fryderyk Daum.
W wcześniejszych wiekach, oprócz browarów miejskich i zamkowych, piwo warzyły browary w karczmach, ale tylko w tych, które miały stosowny, pozwalający na taką działalność przywilej.
Przeglądając ogłoszenia i reklamy prasowe z końca XIX wieku możemy po części zaobserwować, jak wyglądały handel i kultura piwna w Szczytnie i powiecie. Zaczęto wówczas w szczycieńskich hotelach, jak i większych gospodach na terenie powiatu, organizować wieczory piwne, czasem urozmaicane koncertami.
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na ich używanie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.